środa, 28 maja 2014

Kalosze nosze :)

Witajcie Kochani.
Wiem, że ostatnio bardzo niska jest moja aktywność na blogu, ale tak jak Wam wspominałam znalazłam pracę, która zabiera mi dość sporo czasu. Do tego z czasem skończenia szkoły brakuje mi fotografa żeby chodzić tak często na zdjęcia jak wcześniej, ale staram się powoli jakoś zorganizować sobie na wszystko czas.
Ostatnio pogoda mnie nie rozpieszcza, zwłaszcza kiedy jest wolne, ale to chyba taka standardowa złośliwość natury.
W dzisiejszej stylizacji pojawiają się kalosze, na które bardzo długo 'chorowałam', do nich dobrałam jasne spodnie.. pierwsze w mojej kolekcji, a o dziwo nie czuję się w nich tak źle jak przypuszczałam. Do tego wszystkiego sweterek i zwykła koszulka, czarna kurtka i mała torebeczka, której niestety na zdjęciach nie uchwyciłam.


                                                              



 


Pozdrawiam :) :* 

wtorek, 13 maja 2014

Mały haul kosmetyczny.

Witajcie. Przepraszam Was bardzo za moją długą nieobecność, jednak po skończeniu szkoły cierpię chwilowo na brak fotografa i czasu ze względu na matury i pracę, którą udało mi się dostać i zaraz na drugi dzień po pisemnych egzaminach dołączyłam do grona ludzi pracujących.
W dzisiejszym poście pokarzę co udało mi się zdobyć przy ostatniej wizycie w biedronce oraz moje mini mini zakupy z rossmanowej promocji.

W biedronce co jakiś czas pojawia się gazetka tematyczna z kosmetykami. Tym razem do oferty dołączyła szczoteczka do twarzy oraz zestaw do manicure.


Dzięki tej promocji stałam się szczęśliwą posiadaczką owej szczoteczki. Do koszyka wpadły także dwie próbki masek Biovax, których nie miałam jeszcze okazji testować, henna i różowy lakier do paznokci.


Tak prezentuje się zawartość etui. Myślę, że za 19,99 warto wypróbować. Niestety nie widziałam żeby można było dokupić nowe nasadki co nie zmienia faktu, że przez jakiś czas powinien ten zestaw posłużyć.

W Rossmanie zaś kupiłam tylko podkład, który akurat się kończył i cieszę się, że mogłam go kupić o prawie 50% taniej i błyszczyk. Ponieważ ze względu na charakter mojej pracy nie mogę malować paznokci do niej, to staram się ograniczyć kupowanie lakierów, a w zamian za to nastała obsesja na kupowanie błyszczyków.


Pozdrawiam :)